Wenecja, Włochy

 Wenecja (wł.Venezia) - miasto na północy Włoch (flaga Włoch ma kolory: zielony, biały i czerwony w pionowe paski) nad Morzem Adriatyckim w Europie, stolica rejonu Wenecja Euganejska. Ludność Wenecji w granicach administracyjnych wynosi około 255 tys. osób, z czego większość mieszka na lądzie stałym, a historyczne centrum zamieszkuje niecałe 50 tys. osób. Przez ponad tysiąc lat (726–1797) miasto było stolicą niezależnej Republiki Weneckiej, która była jedną z morskich i handlowych potęg Morza Śródziemnego. Z okresu największego rozkwitu Republiki (XIII-XVI wiek) pochodzą liczne zabytki miasta, których bogactwo i forma decyduje o pierwszorzędnym znaczeniu Wenecji jako ośrodka turystyki nie tylko w skali Włoch, ale też w skali ogólnoświatowej. Zabytki te, tworząc unikatowy zespół urbanistyczny miasta wysp, kanałów i mostów, stały za decyzją o uznaniu Wenecji za jedną z najcenniejszych pozycji na liście światowego dziedzictwa ludzkości. Od czerwca 2015 roku burmistrzem Wenecji jest Luigi Brugnaro. We wrześniu 2020 roku wybrany na drugą kadencję. Symbolem miasta jest II Leone alato czyli ognisty skrzydlaty lew. Z tego względu jest to miasto kanałów – w większości transport odbywa się drogą wodną lub pieszo. Ruch samochodowy możliwy jest tylko na obrzeżach Wenecji. Najpopularniejszym środkiem lokomocji jest Vaporetto (tramwaj wodny). Patronem miasta jest Święty Marek. Światową popularność zyskał Karnawał Wenecki. Istotnym elementem ubioru bawiących się są maski. W Wenecji odbywa się ważny festiwal filmowy i biennale sztuki współczesnej. Wenecja jest okresowo podtapiana wodami Morza Adriatyckiego, kończy się budowa systemu śluz mającego chronić miasto i inne wyspy laguny przed zalewaniem. Jednocześnie samo miasto systematycznie się obniża, historyczna część Wenecji pełni głównie funkcje turystyczne. Od 2005 r Wenecja jest podzielona na sześć dzielnic: dwie wyspy Murano-Burano i Lido-Pellestrina, na lądzie Favaro-Veneto, Mestre-Carpenedo, Chirignago – Zelarino i Marghera. W pierwszy dzień pojechałam z biurem podróży Funclub z Łodzi na Karnawał Wenecki przez Czechy i Austrię, gdzie mieliśmy postój chwilowy przed Wiedniem w Rosenberger Rosehill, a na kolację postój w miasteczku olimpijskim Marche przy granicy austriacko-włoskiej, gdzie trenują Autriaccy sportowcy. Przekraczając granicę dojechaliśmy do miasta prowincji Pradamano, Udine, gdzie nocowaliśmy w hotelu Standard *** ze śniadaniem dwa noclegi, z jakieś dwie godziny jazdy od Wenecji. Hotel bardzo ładny, obsługa mówi w języku włoskim i angielskim, ja akurat po włosku mówiłam, specjalnie się uczyłam, ale angielski, niemiecki i rosyjski też umiem, oprócz tego przy hotelu jest kino, duży market Interspar, kebab&pizza, ogólnie centrum handlowe. W drugi dzień po śniadaniu wyjechaliśmy do Wenecji do portu na którym wsiedliśmy do vaporetto tramwaju wodnego, którym popłynęliśmy na wyspę Murano-Burano, dlatego, że w Wenecji na lądzie jest zakaz jazdy rowerami, samochodami, hulajnogami, rolkami, deskorolkami, wrotkami, ogólnie pojazdami kołowymi, jedynie pieszo. Mieliśmy godzinę czasu wolnego na wyspie, tam kupiłam maskę karnawałową i pochodziłam, zdjęcia zrobiłam, piękna kolorowa wyspa tam jest, po tym popłynęliśmy do placu św.Marka (wł.Per S.Marco), gdzie czekała na nas pani przewodnik, szliśmy wzdłuż kanału Grande (wł.Canale Grande), zobaczyliśmy Most Westchnień, Pałac Dożów, Teatr La Fenice słynny teatr operowy, Wieżę zegarową przy placu św.Marka, Bazylikę San Giorgio Maggiorena, słynne schody w kształcie ślimaka Palazzo Contarini del Bovolo i najsłynniejszy Most Rialto świetnie widać kanał Grande, gdzie się przemieszczają ludzie gondolami, tramwajami i taksówkami wodnymi, potem mieliśmy z dwie godziny czasu wolnego na zjedzenie i pamiątki oraz pokaz kostiumowy przez przebranych ludzi z urzędu miasta karnawałowych. Mnóstwo jest sklepów, restauracji, pizzerii przy sobie, większość uliczek są bardzo wąskie. Na koniec dnia spotkanie w ustalonym miejscu na placu św.Marka i powrót do hotelu w mieście Udine. Trzeciego dnia śniadanie, szybkie zakupy w dużym markecie Interspar przy hotelu, który jest czynny w niedzielę (we Włoszech nie ma zakazu handlu wogóle) i wyjazd w stronę Polski przez Austrię i Czechy. Dodatkowe info: jeśli chodzi o ceny to zakupy spożywcze są tańsze niż w Polsce, ale za to mieszkania są mega drogie i jest utrudnione życie szczególnie dla starszych osób, gdyż nie ma wind, a za kilka lat prawdopodobnie Wenecja zostanie zalana niestety. Od lipca tego roku Wenecja będzie zamknięta, jedynie wjazd dla turystów będzie mega drogi, gdyż będą dodatkowe opłaty. Pomimo deszczowej pogody jestem bardzo szczęśliwa, że spełniło się moje marzenie. Bardzo polecam wspaniałą, przepiękną Wenecję jedyne miasto na wodzie na świecie, latem wygląda najpiękniej. (Zdjęcia 9-11.02.2024r)

Fotograf: Aneta Bartczak